w koncu, na koncu, dzwoncu! ale smutny jakos sie mi zdajesz Radarku... a to przeciez wiosna sie zbliza, slonko przygrzeje, futro osuszy, rozswietli wiec nie placz, nie placz moj malutki... spia pod progiem krasnoludki... :-)))
chyba żeś dzwońca nie widziała... a swoją drogą to staram się utrzymać częstotliwość wpisów na poziomie częstotliwości pojawiania się commentów... to chyba uczciwe ;P
to BARDZO NIESPRAWIEDLIWA ocena sytuacji! ja wpisuje sie natychmiast, albo prawie natychmiast po pojawieniu sie NOWEGO a NOWE czasem idzie naokolo i pojawia sie po 2do3 tygodni! skandal mowie!k
3 Comments:
w koncu, na koncu, dzwoncu!
ale smutny jakos sie mi zdajesz Radarku... a to przeciez wiosna sie zbliza, slonko przygrzeje, futro osuszy, rozswietli wiec nie placz, nie placz moj malutki... spia pod progiem krasnoludki... :-)))
chyba żeś dzwońca nie widziała...
a swoją drogą to staram się utrzymać częstotliwość wpisów na poziomie częstotliwości pojawiania się commentów... to chyba uczciwe ;P
to BARDZO NIESPRAWIEDLIWA ocena sytuacji! ja wpisuje sie natychmiast, albo prawie natychmiast po pojawieniu sie NOWEGO a NOWE czasem idzie naokolo i pojawia sie po 2do3 tygodni! skandal mowie!k
Prześlij komentarz
<< Home