Radarek

sobota, stycznia 06, 2007

Sylwester



Na sali balowej było rewelejszyn.
Z Gitkiem urządziliśmy sobie zabawę pod tytułem "ja go dziab, a on bum!"
Oczywiście do pierwszego przepędzenia przez stróżów balonów.

1 Comments:

Anonymous Anonimowy said...

a jak wybila polnoc, to robilismy ouuuuuuuuuu jak prawdziwe wiliki;-)
Ty sie Radek marnujesz! do telewizji! na stanowisko:-))))

3:41 PM  

Prześlij komentarz

<< Home