Radarek

piątek, lutego 24, 2006

Po obiadku

Jak już się nawpycham to najbardziej lubię przyciąć komara na kocyku...



...ale poduszeczką też nie wzgardzę.



1 Comments:

Blogger Szu said...

spox
pół kilo ziemniaków by mu wejszło pod wargę ;)

9:15 AM  

Prześlij komentarz

<< Home